Jakikolwiek ten rok był, pod względem czytelniczym mogę go uznać za całkiem udany. Przeczytałam prawie 160 książek, zapoznałam się z klasykami literatury, które już dawno chciałam poznać i trafiłam na niewiele tytułów, których lekturę przerwałam.
W młodym pokoleniu nadzieja || „Droga pani Bird” – AJ Pearce, tł. Katarzyna Makaruk /recenzja książki/
Nie wiem, co jest takiego w brytyjskiej literaturze obyczajowej, ale jak nie często sięgam po obyczajówki, tak te spod pióra brytyjskich pisarek uwielbiam i nawet nie przeszkadza mi, kiedy dana historia dzieje się w czasach II wojny światowej.
Spotkanie po… miesiącach || „Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa” – Rafał Kosik /recenzja książki/
Rok temu, w podobnym przedświątecznym czasie, poznałam Felixa, Neta i Nikę – trójkę bohaterów serii science fiction dla nastolatków. Od pierwszych stron «Końca Świata Jaki Znamy» poczułam do nich sympatię i na początku tego roku sięgnęłam po pierwszy tom.
Prezentownik 2020, czyli wspieramy polskie biznesy
Święta tuż tuż, pewnie wielu z was zakup prezentów dla najbliższych ma dopiero przed sobą. Spieszę więc z małą pomocą, ale tym razem to nie książki są głównym przedmiotem tego wpisu.
Nawet Grinch polubiłby święta || „Pierwsza taka Gwiazdka” – Karen Schaler, tł. Agnieszka Myśliwy /recenzja książki/
Z roku na rok wydawnictwa wypuszczają na jesieni coraz więcej świątecznych powieści obyczajowych. W tym roku jest ich tak wiele, że można się solidnie pogubić w tym, na jakie tytuły warto zwrócić uwagę.
Szczypta filozofii, odrobina różnych wierzeń || „Księga o Niewidzialnym” – Eric-Emmanuel Schmitt, tł. Łukas Müller i in. /recenzja książki/
Zawsze podejrzliwie spoglądam na to, kiedy wydawnictwo zaczyna kombinować z kolejnym nowym wydaniem książek jednego autora. Wiecie, potem macie na półkach kilka różnych szat graficznych, które nijak do siebie nie pasują.
Take me to Paris || „Dwa dni w Paryżu” – Jojo Moyes, tł. Anna Gralak /recenzja książki/
Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych, że «Dwa dni w Paryżu» mają zaledwie nieco ponad 300 stron, bardzo się zdziwiłam. To zdecydowanie nie ta Moyes, którą znam.
Listopadowe zapowiedzi wydawnicze
Listopad to raczej ostatni miesiąc roku, kiedy można jeszcze liczyć na ciekawe premiery książkowe. W grudniu wydawnictwa zbierają siły na nowy rok i interesujących książek pojawia się niewiele.