Jestem wielką fanką książek dla dzieci (a raczej młodszej młodzieży) wydawanych przez Wydawnictwo Literackie i zawsze niesamowicie się cieszę na wieść o kolejnej nowości. A już zwłaszcza, kiedy widzę tak piękną okładkę.
Marcowe zapowiedzi wydawnicze
Marzec, wiosna i… coraz więcej książek, które chcę przeczytać. A myślałam, że to luty będzie ciężkim miesiącem.
Współczesna powieść gotycka || „Trzynasta opowieść” – Diane Setterfield, tł. Magdalena Słysz /recenzja książki/
Po sukcesie fantastycznej powieści «Była sobie rzeka», wydawnictwo Albatros sięgnęło po wcześniejszą twórczość autorki i teraz możemy się cieszyć «Trzynastą opowieścią» w równie pięknym wydaniu.
Zanim nastała era Pokemonów || „Czysty wymysł. Jak japońska popkultura podbiła świat” – Matt Alt, tł. Dariusz Latoś /przedpremierowa recenzja książki/
Nie jestem jakąś wielką wielbicielką japońskiej popkultury, ale i mnie dosięgła miłość do Pokemonów czy fascynacja Czarodziejką z Księżyca, zdarzyło mi się też obejrzeć kilka produkcji studia Ghibli. I trochę na tym sentymencie jadąc sięgnęłam po «Czysty wymysł» Matta Alty.
7. urodziny Bibliofilem być i 7 książek, z którymi wam się kojarzę
Tak, też nie mogę w to uwierzyć. To już 7 lat mojego blogowania o książkach! Aż czy tylko? Czasami mam wrażenie, że o książkach piszę od zawsze, ale zaraz zaczynam się zastanawiać, kiedy minęło tyle czasu. I jakim cudem jeszcze…
Pięciu mężów i amerykański sen? || „Amerykańska księżniczka” – Annejet van der Zijl, tł. Alicja Oczko /recenzja książki/
Słyszeliście o Allene Tew? Ja też nie, ale kiedy przeczytałam opis jej biografii, zainteresował mnie na tyle, że postanowiłam dowiedzieć się kim była i czy faktycznie można ją nazwać Kopciuszkiem.
Najlepsza książka Moriarty? || „Sekret mojego męża” – Liane Moriarty, tł. Anna Kłosiewicz /recenzja książki/
Przed serialowymi «Wielkimi kłamstewkami» nie słyszałam nic o twórczości Liane Moriarty. A teraz? Teraz mam za sobą trzecią jej książkę i muszę przyznać, że z tytułu na tytuł coraz bardziej lubię twórczość tej australijskiej pisarki.
Lutowe zapowiedzi wydawnicze
No i się zaczyna. Po w miarę spokojnym, ale przyjemnie wprowadzającym w nowy rok wydawniczy styczniu, luty zdaje się być wstępem do premierowego szaleństwa.